Dr Lita Lee, biochemik i autorka książek, a także dr Bruce Fife, powołując się na badania naukowe twierdzą, że:
-> Fluor uszkadza układ mięśniowo-szkieletowy i nerwowy, prowadzi do zaniku mięśni i deformacji kręgosłupa i zwapnienia wiązadeł oraz uszkodzeń neurologicznych a także ogranicza mobilność stawów (Zauważcie, że mimo suplementacji wapnia zachorowalność na osteoporozę wzrasta, nie mówiąc już o tym, że praktycznie każdy człowiek ma próchnicę).
-> Fluor powoduje raka
Oto wypowiedź Deana Burka (głównego chemika w National Cancer Institute), który ogłosił, że fluoryzacja była przyczyną ponad 40 000 śmiertelnych przypadków raka (tłumaczenie własne):
(...) żadna inna substancja chemiczna nie równa się z fluorkiem, jeśli chodzi o szybkość i częstość wywoływania raka.
oraz cytat z Journal of Carcinogenesis:
Fluor nie tylko posiada zdolność transformacji normalnych komórek w komórki rakowe, ale także zwiększania właściwości rakotwórczych innych substancji chemicznych.
-> Fluor uszkadza materiał genetyczny
-> Fluor zatruwa enzymy, uszkadza kolagen i wywołuje napady padaczkowe u ludzi i zwierząt
i wreszcie:
-> Fluor może prowadzić do niedoczynności tarczycy
Inne źródła potwierdzające negatywny wpływ fluoru na tarczycę:
LINK
LINK
LINK
LINK
LINK
LINK
Na pubmedzie:
LINK
LINK
(niestety badań na ludziach się tutaj nie dokopałam)
Źródła fluoru:
1) Woda pitna
Z tego co wiem, w Polsce prawdopodobnie nie jest dodawany do wody, jedynie bodajże we Wrocławiu, ale nie jestem pewna tej informacji i proszę o skorygowanie mnie, jeśli się mylę. Uważajcie na wodę butelkowaną!
2) Pasty do zębów z fluorem, nici dentystyczne, środki stosowane przez stomatologów
Pasty bez fluoru są dostępne w Internecie, aptekach homeopatycznych, sklepach ze zdrową żywnością i... w Kauflandzie (czeska pasta Rebi-Dental Herbal za śmiesznie małe pieniądze, dla osób, których nie stać na kupowanie drogich, aptekowych past bez fluoru).
3) Herbaty!!!! Nie tylko czarna, ale także zielona, biała i herbaty czerwone.
Zaznaczam to na czerwono, bo sama przez lata byłam święcie przekonana, że dbam o organizm pijąc zieloną herbatę...
Mówi się, że zielona herbata zawiera wiele przeciwutleniaczy, służy sercu, zapobiega powstawaniu raka i pomaga w utracie wagi. Powszechnie zachwalaną i wychwalaną pod niebiosa zieloną herbatę pija codziennie wielu ludzi, przekonanych że w ten sposób dbają o swoje zdrowie...
Prawda jest taka, że zielona herbata rzeczywiście SŁUŻYŁABY naszemu zdrowiu, gdyby nie to, że zawiera dużą ilość fluoru. Dr Micheal Whyte, profesor medycyny, pediatrii i genetyki: "Herbata gromadzi fluor z ziemi i wody”
Dodam, że kiedyś fluor stosowano do leczenia NADczynności tarczycy.
Nie dość, że sam fluor jest toksyczny, to jeszcze w herbacie występuje z aluminium, w połączeniu z którym dokonuje jeszcze więcej szkód, jeśli chodzi o układ nerwowy i nerki, a także wręcz sprzyja chorobie Alzheimera.
Z tego co przeglądałam w badaniach, najwięcej fluoru mają czarna i zielona. Biała ma mniej, ponieważ jest produkowana z pączków, które nie zdążą jeszcze zgromadzić dużych ilości fluoru.
Nie znalazłam badań odnośnie yerba mate, ale prawdopodobnie zawiera fluor w dużo mniejszych ilościach, więc jest bardziej bezpieczna. Warto się zatem zastanowić nad odstawieniem "fluorowych herbat", zwłaszcza że są teorie iż fluor prowadzi do zwiększenia przepuszczalności błon. Wiadomo, że zdrowe i mocne błony komórkowe = zdrowie, a słabe i przepuszczalne błony = zmęczenie, wyczerpanie, obniżona odporność, choroba. Przepuszczalność sprzyja candidzie (drożdżycy) i chorobom autoimmunologicznym.
Sama uwielbiałam zieloną herbatę i piłam ją hektolitrami. Efekt: chroniczne bóle kości, stawów, mięśni, zwyrodnienia kręgosłupa, nerwobóle, choroba Hashimoto, niedoczynność tarczycy. Fluor nie był u mnie oczywiście jedynym winowajcom (patrz wpis o rtęci).
TUTAJ znajdziecie wiele inf. na ten temat oraz mnóstwo odwołań do badań, a takich stron jest więcej.
4) napoje gazowane
5) patelnie teflonowe
Podczas gotowania wydziela się fluor. Najlepiej wymienić na ceramiczne.
6) tytoń